59. Festyn - "Smaki Podlasia" w Muzeum Wsi. Pojechaliśmy z Marysią tam rowerami. Daliśmy radę, myślałem że będzie bardziej pod górkę. Były koncerty cyganów, Janusza Laskowskiego, tego od - "A na imię miała właśnie Beata"... Było świetnie. Potem zjedliśmy na mieście tortillę u Turka, w parku przysiedliśmy posłuchać bluesa i wróciliśmy do domu na piwo... ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz