Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 2 września 2013

           7. To zdjęcie zrobiłem też będąc małym chłopcem. Zrobione zostało na polach wsi Surażkowo podczas żniw. Sporo czasu tam spędziliśmy, pamiętam, żniwując, młócąc, Podczas świąt prawosławnych i chociażby łowiąc ryby...


To były piękne, beztroskie czasy spędzane w gronie rodzinnym, z moimi braćmi, dziadkami i ciotkami...

Z nimi też robiliśmy wycieczki i ze znajomymi, nie za dalekie co prawda, ale... ;-D 





Najbardziej jestem zadowolony z wycieczek z kolegą Ryśkiem, w czasie szkoły podstawowej. To były czasem ryzykowne wyprawy... ;-D





Fajna była wyprawa nad rzekę Biebrzę. Tam pływaliśmy łódką, spaliśmy pod namiotem w lesie, na polach biwakowych, nad rzeką. To tam złapałem sporego szczupaka i zamieniliśmy go na łódkę... ;-D 
A to zdjęcie przy citroenie, zrobiłem podczas wycieczki dziwnej co najmniej. Z domu wybraliśmy się do Suwałk, a wylądowaliśmy na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku. To tam kupiłem gitarę, jedliśmy kradzione przed sklepem z samego rana bułki, mleko i śmietanę, a spaliśmy po dworcach, klatkach schodowych i parku... Na taką wyprawę i zakupy, nie mieliśmy przecież pieniędzy. Ale było pięknie. Całe trójmiasto przeszliśmy na piechotę. Ach... Wspaniałe wspomnienia... ;-D 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz